Tegoroczny Adwent już od pierwszego tygodnia młodzież gimnazjalna mogła rozpocząć rekolekcjami... I rzeczywiście chętnych było bardzo dużo. O czym to świadczy? Pewnie o tym, że czas Adwentu jest dla nas czasem ważnym i chcemy się dobrze przygotować do Świąt Bożego Narodzenia.
Towarzyszyła nam Maryja. Chcieliśmy schronić się POD JEJ PŁASZCZEM i z Nią odkrywać radość, miłość, zaufanie... Boga Żywego...
Pomagał nam w tym ks. Grzegorz Reiss, marianin z Lichenia. Poprzez komentarze do Liturgii Godzin i Eucharystii, homilie i konferencje przeprowadzał nas przez zagadnienia wiary, piękna osoby Maryi i piękna naszego człowieczeństwa. Tak, mogliśmy się zachwycić pięknem naszego człowieczeństwa,wartości, jaką mamy z faktu stworzenia przez Boga i ukochania nas przez Niego nieskończoną miłością.
W czasie rekolekcji, jak zawsze bardzo ważnym momentem, było nabożeństwo z adoracją Pana Jezusa, podczas którego była spowiedź. Tutaj działy się cuda Bożej łaski, to był nasz dobry „start”.Bardzo czuliśmy jedność i radość z bycia razem, zarówno w czasie modlitwy,Eucharystii, śpiewu, wspólnego spaceru w parach, czy w czasie zabawy. Rodzinna atmosfera udzieliła się nam na dobre. Tak zwany „pogodny wieczór” był naprawdę pogodny J Można to zobaczyć na zdjęciach… Przyszedł św. Mikołaj :) Każdy z nas dostał od niego adwentowego Anioła.Anioły były różne, w zależności od potrzeby… anioły cierpliwości, twórczości,męstwa, przemiany, pojednania, ciepła, radości, uzdrowienia, wierności,wolności, zachwytu, wdzięczności, ruszania w drogę… i wiele innych :)_
Gimnazjaliści mieli wielką radość pakowania paczek dla Sióstr Klarysek i Kamedułek. Młodzież hojnym sercem ogarnęła siostry klauzurowe naszej diecezji.Zrobiliśmy zbiórkę darów i pieniędzy na świąteczny prezent dla nich. Każdy coś przywiózł. I z tego RAZEM wyszedł piękny dar, ku miłemu zaskoczeniu i radości sióstr. Chcieliśmy w ten sposób wyrazić naszą wdzięczność za modlitwę za nas podczas każdych rekolekcji. Wierzymy, że dzięki wstawiennictwu Sióstr otrzymujemy wiele.
Wielkim powodzeniem cieszyły się warsztaty różańcowe, podczas których każdy mógł sam zrobić swój różaniec, i to taki, jaki chciał. Na zdjęciach można zobaczyć radość z tworzenia, jak i powagę chwili… bo łatwo pomylić wzór i źle zapleść sznurek... Tak więc skupienie było ogromne :) A chętnych było wielu, tak że s. Basia nie nadążała uczyć. Ale i tutaj, mogliśmy przekonać się czym jest wspólnota… bo każdy kto już umiał, pokazywał koledze i dzięki temu, każdy chętny do różańca nie odszedł „z niczym”.
W niedzielę zostaliśmy też namaszczeni olejkiem radości. Młodzież wyjechała naprawdę radosna i umocniona w wierze.
Zapraszamy na rekolekcje wielkopostne, już w lutym :)
Siostry Franciszkanki Misjonarki Maryi
Odsłon: 38486
|
|
Twoim zdaniem